Co ma wspólnego samochód z lepem na muchy? Na razie nic, ale inżynierowie Google zastanawiają się, czy tego nie zmienić. Dziś o ciekawym pomyśle Google na poprawę bezpieczeństwa w ruchu.
24. odcinek Świata w trzy minuty poświęcam ciekawemu pomysłowi Google na ochronę pieszych.
W skrócie:
- Google pracuje (z sukcesem) nad autonomicznymi (jeżdżącymi bez kierowcy) samochodami – więc szuka sposobów na poprawę bezpieczeństwa drogowego;
- jednym z problemów w wypadkach samochodowym z udziałem pieszego jest to, że bywa on odrzucany z dużą siłą na drogę, ścianę czy pod koła innego samochodu;
- rozwiązaniem może być przytrzymanie go przez samochód, który go uderzył;
- Google opatentowało pomysł polegający na przyklejeniu pieszego do maski samochodu;
- idealnie taki przylepiec miałby się uaktywniać w momencie wypadku, i uwalniać pieszego po krótkim czasie;
- prototyp jeszcze nie istnieje i nie wiadomo, czy zostanie stworzony;
- to dowód na to, że producenci szukają sposobów na ochronę osób poza produkowanymi przez nich samochodami;
- istniejące przykłady ochrony pieszych przez auta: chroniąca głowę pieszego poduszka powietrzna przy szybie, na zewnątrz (Volvo), podnoszony w momencie wypadku przód samochodu, by złagodzić uderzenie (Jaguar);
- kłopoty do rozwiązania: jak to zrobić oraz jak zdecydować, czy w danej sytuacji nie byłoby bezpieczniejsze puszczenie pieszego, zamiast przytrzymanie go przy samochodzie?
Źródła informacji:
Aby nie przegapić kolejnych odcinków, zaprenumeruj podkast – odnośniki są poniżej. Zostaw też parę ciepłych słów w recenzji na iTunes i podeślij informację o podkaście znajomym. Będzie mi wtedy bardzo miło. Dzięki i do usłyszenia!
Subskrybcja: iTunes | Android | RSS
Licencja podkastu: CC BY-NC-ND. Jeśli chcesz go wykorzystać w celach niedozwolonych taką licencją, zapraszam do kontaktu.